Uśredniona cena, którą musimy płacić za wynajem lokum we Wrocławiu, sięga 2100 zł. Jednakże koszta są różne w zależności od rejonu. Wenecja Północy dzieli się na pięć głównych dzielnic, które są często błędnie utożsamiane z osiedlami. Najkameralniejszą dzielnicą, a równocześnie najbardziej kosztowną, jest oczywiście Stare Miasto. Za trzydzieści dni mieszkania w lokum wyłożymy w niej mniej więcej 2700zł, a wynajęcie garsoniery to koszt o prawie tysiąc złotych mniejszy. Jądro metropolii to świetny punkt dla biur i siedzib przedsiębiorstw. Sprawdzając wynajem powierzchni biurowych we Wrocławiu to wiele firm utrzymuje zbliżone cenniki, co reszta Polski, nie uwzględniając Warszawy.
Na drugim stopniu w zestawieniu cen mieszkań jest Śródmieście. Trudno się dziwić, bo w tej dzielnicy spotkamy wiele przyjemnych osiedli, zwłaszcza na terenie Wielkiej Wyspy. Jest to płd-wsch. część metropolii, pełna dawnej architektury i dużych parków i łąk nadodrzańskich. Niedawno w sąsiedztwie ZOO zbudowano nowoczesne osiedle mieszkalne, które jest dość popularnym wyborem. Na Biskupinie i Sępolnie ceny za m2 są najdroższe w całym mieście. Najtańsze lokale do dzierżawy znajdziemy w dzielnicy Psie Pole.
Jeżeli masz ochotę poznać zagadnienie, to zachęcamy Cię do przeczytania opisu, który opracowaliśmy pod tym linkiem. Tam zawsze zamieszczana jest bieżąca wiadomość (http://purevent.pl/montaz-rekuperacji/).
Tu za mieszkanie 30 dni w kawalerce zapłacimy średnio 1250 złotych, a za większe lokum prawie półtora tysiąca.
Wszystkim pragnącym wyszukać mieszkanie we Wrocławiu rekomenduję pośpiech. Opłacalna sytuacja na rynku mieszkaniowym nie będzie trwać w nieskończoność, a już za parę tygodni chmary młodych ludzi wyruszą w poszukiwaniu czterech kątów.
Źródło: nieruchomosci.surfland.pl